Podobnie jak historie Jezusa w Biblii, dramat sądowy, który oglądamy w telewizji, opiera się przede wszystkim na zeznaniach naocznych świadków. Nasze ludzkie uprzedzenia mogą powodować, że albo nie pamiętamy albo np. nieświadomie składamy fałszywe zeznania. Tak, Biblia została napisana przez człowieka, ale każde słowo jest inspirowane przez samego Boga. Jan przypomina nam, że Bóg nigdy nie kłamie, a jego świadectwem jest to, że dał nam nowe życie przez Jezusa Chrystusa. Jezus jest drogą, prawdą i życiem!
Tematem tego tygodnia jest Jezus, który nas prowadzi wespół z Ojcem. Zostaliśmy wezwani do uwielbienia. Psalm mówi o błogosławieństwie dla tych, którzy podążają drogami Pana — aby kochać Boga i kochać siebie nawzajem. W Dziejach Apostolskich 1, wkrótce po wniebowstąpieniu Jezusa, apostołowie podążają naprzód szukając Bożego przewodnictwa, patrzą na nowego apostoła, który „stał się świadkiem” zmartwychwstania. W 1 Jana 5 dowiadujemy się, że każdy, kto ma Syna, ma życie wieczne. Wreszcie w Jana 17 czytamy przejmującą modlitwę Jezusa mówiącą o Jego wniebowstąpieniu i o naszej relacji z Nim i z Ojcem.
Psalm 1:1-6 · Dz 1:15-17 , 21-26 · 1 J 5:9-13 · J 17:6-19
Wniebowstąpienie
Co skłoniło cię do naśladowania Jezusa?
Niektórzy z nas mieli rodziców, którzy byli chrześcijanami i od dzieciństwa uczyli nas o Chrystusie. Niektórzy z nas mogli mieć cudowne doświadczenia, które nagle ujawniły rzeczywistość Boga. Inni wyruszyli w podróż po prawdę, a Jezus znalazł ich na końcu drogi. Niezależnie od historii, często myślimy o tym, jak zaczęliśmy podążać za Chrystusem, patrząc na rzeczy, które wydarzyły się w naszym życiu, a które prowadziły nas do Jezusa.
A co, gdybyśmy mogli zadać Jezusowi pytanie? Co by było, gdybyśmy mogli zapytać Jezusa: „Co takiego zrobiłeś, żebym szedł za Tobą?”
Jego odpowiedź obejmowałaby opowieść: jego narodziny, życie, śmierć, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Jego odpowiedzią byłoby przypomnienie nam, że gdyby nie zstąpił i nie zabrał nas do Ojca, nadal błąkalibyśmy się w naszej własnej bezradności. Nie uczestniczylibyśmy w relacji i komunii Ojca, Syna i Ducha.
W Ewangelii Jana 17 Jezus modlił się o 12-tu uczniów i za tych 12-tu uczniów, a ta znakomita modlitwa ukazuje ogrom obietnicy doprowadzenia nas do Ojca. Pamiętajmy, że Jezus modli się tą modlitwą w cieniu krzyża, w wieczór zdrady. Kiedy jego śmierć była tak bliska, upewniał się, że ta modlitwa dała nam nadzieję, pewne obietnice i wgląd w to, co dla niego jest najważniejsze.
Ćwiczeniem, które możesz wypróbować w domu, jest przeczytanie tego fragmentu i zastanowienie się w kategoriach tego, co uczniowie początkowo słyszeli i jakie myśli mogły przyjść im do głowy. Następnie przeczytaj i zastanów się, czy po zmartwychwstaniu mogli zrozumieć jeszcze więcej? Na koniec proponuję przeczytać treść po raz trzeci i zapytać, jakie znaczenie ma dla nas ta modlitwa, gdy myślimy o wniebowstąpieniu Jezusa.
Zacznijmy od wersetów 1-5.
To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie; Jak mu dałeś władzę nad wszelkim ciałem, aby dał żywot wieczny tym wszystkim, których mu dałeś. A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. Ja cię uwielbiłem na ziemi; dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał; A teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał.
( Jan 17:1-5 )
Choć może być trudno odgadnąć, co myśleli uczniowie, ważniejsze jest, abyśmy przeczytali ten fragment przez pryzmat wniebowstąpienia i zobaczyli, o co modlił się Jezus. Czy za nich i za nas?
Kluczowe obserwacje:
Jezus prosi Boga, aby go uwielbił, aby mógł uwielbić Ojca — wzajemna wzajemnie relacja. Uwielbić (albo wysławiać) oznacza oddawać cześć, ukazywać wielkość osoby.
Jezus daje uczniom do zrozumienia, że otrzymał wszelką władzę — szczególnie upoważnienie do dawania życia wiecznego.
On definiuje życie wieczne — poznać (być w bliskiej relacji) Ojca i Syna.
Kontynuujmy:
Objawiłem imię twoje ludziom, których mi dałeś ze świata; twoimi byli i mnie ich dałeś, i strzegli słowa twojego. Teraz poznali, że wszystko, co mi dałeś, od ciebie pochodzi; Albowiem dałem im słowa, które mi dałeś, i oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od ciebie wyszedłem, i uwierzyli, że mnie posłałeś. Ja za nimi proszę, nie za światem proszę, lecz za tymi, których mi dałeś, ponieważ oni są twoi; I wszystko moje jest twoje, a twoje jest moje i uwielbiony jestem w nich.
( Jan 17:6-10 )
Cztery dodatkowe kluczowe obserwacje:
Jezus jasno wyjaśnia, że jego celem było przybliżenie nam Ojca.
Jezus daje jasno do zrozumienia, że należymy już do Ojca, który dał nas Jezusowi. „Wszystko moje jest twoje, a twoje jest moje”.
Jezus jeszcze raz podkreśla jedność między Nim a Ojcem: wszystko jest od Ciebie… słowa, które im przekazałem, pochodzą od Ciebie… oni wiedzą, że wyszedłem od Ciebie… wiedzą, że Ty Mnie posłałeś.
Jezus jest uwielbiony w swojej relacji z nami.
Widzicie akcenty na nasze połączenie z Ojcem przez Syna i nasze połączenie z Synem przez Ojca. Ojciec znał nas przed wcieleniem i oddał nas Jezusowi.
Kontynuujmy:
I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my. Dopóki byłem z nimi na świecie, zachowywałem w imieniu twoim tych, których mi dałeś, i strzegłem, i żaden z nich nie zginął, prócz syna zatracenia, by się wypełniło Pismo. Ale teraz do ciebie idę i mówię to na świecie, aby mieli w sobie moją radość w pełni. Ja dałem im słowo twoje, a świat ich znienawidził, ponieważ nie są ze świata, jak Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich wziął ze świata, lecz abyś ich zachował od złego. Nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą. Jak mnie posłałeś na świat, tak i ja posłałem ich na świat; I za nich poświęcam siebie samego, aby i oni byli poświęceni w prawdzie.
( Jan 17:11-19 )
Kolejne cztery kluczowe obserwacje:
Jezus daje do zrozumienia, że opuszcza ten świat i wraca do Ojca. Wcześniej używał podobnego języka, ale wtedy uczniowie nie rozumieli, co mówi.
Jesteśmy pod opieką Ojca i Syna. Wcześniej Jezus powiedział, że nic nie jest w stanie wyrwać nas z ręki Ojca.
Świat nas znienawidzi, bo nie należymy do świata. Nie jesteśmy utrzymywani w niewoli przez sposoby i środki tego świata.
Zostaliśmy uświęceni przez prawdę, a prawda ma imię. To jest Jezus.
Zakończenie modlitwą:
A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie. Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś. A Ja dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy. Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś. Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! I świat cię nie poznał, lecz Ja cię poznałem i ci poznali, że Ty mnie posłałeś;
( Jan 17:20-25 )
Ostatnie cztery obserwacje:
Ta modlitwa jest nie tylko dla dwunastu, ale dla wszystkich, którzy wierzą w Jezusa.
Jezus mówi nam, że jesteśmy nie tylko jednym z Nim i Ojcem, ale także ze sobą — łącznie z pierwszymi uczniami. Wszyscy jesteśmy w komunii ze sobą i z Trójjedynym Bogiem.
Ta jedność pomaga innym uwierzyć w Jezusa, że został posłany przez Ojca i że są kochani.
Pragnieniem Jezusa jest, abyśmy byli z Nim — tam, gdzie On — abyśmy mogli uczestniczyć w Jego chwale i dzielić się Jego miłością z innymi.
A to prowadzi nas do Wniebowstąpienia.
Kiedy Jezus wstąpił…
Otrzymał pełną chwałę.
Ta chwała została nam również dana po to, abyśmy mogli uczestniczyć we wspólnocie, jaką dzieli Ojciec, Syn i Duch.
Otrzymał wszelką władzę w niebie i na ziemi. Przypomnijmy, zanim rozdzielił uczniom zadania, w Ew. Mateusza 28 przypomniał im, że otrzymał wszelką władzę i autorytet. Po przekazaniu im zadań przypomniał też, że zawsze będzie z nimi.
Zabrał nas ze sobą. Tak, wciąż tu jesteśmy, ale Jezus prosił Ojca, abyśmy mogli być tam, gdzie On – po prawicy Ojca. Jesteśmy już obywatelami królestwa Bożego.
Obietnica życia wiecznego stała się rzeczywistością dla wszystkich, którzy są w Chrystusie.
Modlitwa Jezusa pokazuje, że celem dzieła Chrystusa było zjednoczenie nas z Trójjedynym Bogiem i ze sobą nawzajem, ale to nie wszystko. W Ewangelii Jana 17:13 Jezus mówi, że wypowiedział swoją modlitwę na głos, aby słuchacze mogli mieć „pełną miarę radości w sobie”. Jan napisał później ( 1 Jana 1:4 ), że szczegółowo opisał swoje świadectwo o Jezusie, aby u jego czytelników „radość była pełna”. Te dwa fragmenty pomagają nam zrozumieć, że poznanie szczegółów naszego pojednania i odkupienia przynosi nam radość. Kiedy widzimy ogrom Bożej miłości i troski o nas, radość kipi.
Wniebowstąpienie zakończyło dzieło, które Bóg dał swemu Synowi. Kiedy Jezus powrócił do Ojca, jego dzieło ratowania i odkupienia nas zostało zakończone. Zbawienie jest „załatwioną” sprawą dla wszystkich, którzy wierzą, że Jezus jest tym, za kogo się podaje, a my w nim jesteśmy. Przebaczenie jest podane w czasie przeszłym. Okup został zapłacony. Nadzieja została przywrócona. Urzeczywistnił się Boży plan przywrócenia nam relacji z Nim. Dzięki wniebowstąpieniu Jezusa mamy dostęp do tronu Boga, do samej obecności Ojca, który nas kocha i pragnie być z nami w najbliższej relacji.
Co myśleli uczniowie słuchając tej modlitwy? Możemy sobie tylko wyobrazić, ile razy słowa tej modlitwy powracały, aby dodać im otuchy w kolejnych latach. Wiemy, że słowa tej modlitwy zostały wysłuchane podczas wniebowstąpienia. Największą radością Boga jest być z Jego dziećmi. Wniebowstąpienie przyniosło tę radość.
Dzielmy się tą radością i chwalmy Pana!
留言