top of page
  • Zdjęcie autoraWitek

Jaka jest nasza reakcja na Jezusa?



„Czy wstydzimy się publicznie przyznać, że Jezus urodził się, aby być Zbawicielem świata, bojąc się tego, co ludzie mogą powiedzieć i co mogą o nas pomyśleć?”


Marka 1:4-11 , Jana 7:25-44


Jan Chrzciciel nie zamieszkał na pustyni dla dobra swego zdrowia. W tym momencie poczuł, że Bóg go chce i był gotów pozostać tam aż Boskie rozumowanie, które za tym stoi, stanie się widoczne.

Jan był częścią bogatego dziedzictwa ludu Bożego, który marzył o przyjściu Mesjasza. Dwa wersety poprzedzające te, które czytamy, mówią:

„Napisane jest u proroka Izajasza: 'Wyślę przed wami mojego posłańca, który przygotuje wam drogę - głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, czyńcie mu ścieżki proste". Wokół Jana Chrzciciela panowała atmosfera oczekiwania i nie należał do osób, które usiadłyby w wygodnym fotelu i czekały, aż coś się wydarzy – Jan uważał się za tego, o którym mówił Izajasz i dlatego jego zadaniem było przygotowywanie miejsca dla Mesjasza.

Ludzie zbiegali się z miasta, aby słuchać jego przemówienia i być ochrzczonym wodą na pokutę. Jan przekazywał swoje oczekiwania innym, zmieniając życie.