top of page
  • Zdjęcie autoraWitek

Jezus żyje!

Ale w jaki sposób żyje? Do zrozumienia tej nowiny musimy stale dorastać. Powiedzmy najpierw jasno i wyraźnie: wiara chrześcijan w zmartwychwstanie nie jest jakąś́ banalną opowieścią o ożywieniu zmarłego. Zmartwychwstanie nie jest resuscytacją.





Uczniowie Jezusa zdjęli jego ciało z krzyża. Z miłością umieścili go w nowym grobowcu i zamknęli wejście dużym kamieniem. Wczesnym rankiem trzeciego dnia nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Anioł zstąpił z nieba i odsunął kamień od grobu. Niektóre kobiety, które Go kochały, przyszły namaścić jego ciało i były zdziwione, że grób był pusty. Spotkali ich aniołowie, którzy powiedzieli im: „Nie ma go tutaj, ale zmartwychwstał: pamiętajcie, jak przemówił do was, gdy był jeszcze w Galilei, mówiąc: Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi i być ukrzyżowany, a trzeciego dnia zmartwychwstanie. I pamiętali jego słowa” (Łk 24:6-8).


Po zmartwychwstaniu Jezus spotkał się z uczniami w górnym pokoju. Pokazał im rany na swoich rękach i boku i pobłogosławił ich pokojem Bożym. Spędził czterdzieści dni nauczając i mówiąc o sprawach dotyczących królestwa Bożego. Wraz z jego śmiercią i zmartwychwstaniem dopełnił się plan zbawienia.