top of page
  • Zdjęcie autoraWitek

ODMIENNE STANY ŚWIADOMOŚCI

NANIEDZIELNIK 25.08



„Innym razem Jezus, zapytany przez faryzeuszy o to, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, tak im odparł, - Nie oczekujcie, że Boże Królestwo przyjdzie w sposób namacalny czy terytorialny. Nie będzie można o nim powiedzieć: „Jest tutaj albo tam!”, gdyż ono nie jest jakimkolwiek systemem religijno‐organizacyjnym, lecz rzeczywistością duchową, która rozwija się w ludzkich sercach.”

Łukasz 17, 20-21 (NPD)


Czy zastanawiałeś się kiedyś, czym tak naprawdę jest Królestwo Boże? Może myślisz o nim jako o odległym miejscu, gdzieś wysoko w niebiosach, gdzie Bóg panuje w pełni, a każdy element stworzenia podporządkowuje się Jego woli. Może wyobrażasz sobie raj, miejsce pozbawione cierpienia, grzechu, zła, gdzie każda chwila jest przepełniona doskonałą miłością i pokojem. Tak, Królestwo Boże w niebie to rzeczywistość, w której Bóg jest w pełni uwielbiony, a wszystko istnieje zgodnie z Jego doskonałym planem.


Ale czy to wszystko? Czy Królestwo Boże to tylko odległa przyszłość, coś, na co musimy czekać aż do końca naszych dni? Sięgnijmy po Biblię, w siedemnastym rozdziale Ewangelii Łukasza, Jezus nie pozostawia nam wątpliwości, oto werset dwudziesty i dwudziesty pierwszy, Nie oczekujcie, że Boże Królestwo przyjdzie w sposób namacalny czy terytorialny. Nie będzie można o nim powiedzieć: „Jest tutaj albo tam!”, gdyż ono nie jest jakimkolwiek systemem religijno‐organizacyjnym, lecz rzeczywistością duchową, która rozwija się w ludzkich sercach. Jak to możliwe? Jak możemy dostrzec Królestwo Boże tu, na tej ziemi, pełnej chaosu, bólu i niesprawiedliwości?


Przypomina mi się tu Film "Odmienne stany świadomości." Jest to amerykański thriller psychologiczny, wyreżyserowany przez Kena Russella.  Głównym bohaterem filmu jest doktor Edward Jessup, naukowiec, który prowadzi eksperymenty mające na celu zbadanie granic ludzkiej świadomości. Widz po obejrzeniu "Odmiennych stanów świadomości" może zastanawiać się nad wieloma kluczowymi kwestiami. Na przykład, jak daleko możemy się posunąć w poszukiwaniu prawdy? Czy są granice, których nie powinniśmy przekraczać? Jakie są koszty odkrywania najgłębszych tajemnic naszego umysłu? Film skłania także do refleksji nad tym, co definiuje nasze człowieczeństwo i jak ważne są ludzkie więzi w naszym życiu. W końcu, to historia o granicach poznania i o tym, co nas ostatecznie łączy z rzeczywistością, a są to przedewszystkim… miłość i empatia.


Ludzie szukają odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące sensu naszej egzystencji w różny sposób. Filmowy Edward prowadzi na sobie eksperymenty szukając prawdy w ryzykownej konfrontacji ze środkami psychoaktywnymi. A jak jest dookoła nas?  Czy szukamy prawdy, każdy, na swój nieporadny sposób, czy też żyjemy z dnia na dzień?


Królestwo Boże na ziemi nie jest mitem, snem czy odległym marzeniem. To rzeczywistość, która zaczęła się realizować już z chwilą, gdy Jezus stąpał po tej ziemi. Widzisz je w działaniach Ducha Świętego, kiedy ludzie odnajdują w sobie miłość, radość, pokój, cierpliwość – te niepozorne owoce, które potrafią przemienić nawet najbardziej skamieniałe serca. W piątym rozdziale Listu do Galatów czytamy, „Natomiast owocem postępowania według ducha poddanego Duchowi Chrystusa jest postawa ofiarnej Bożej miłości, którą cechuje prawdziwa radość, pokój, wielkoduszność, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i powściągliwość.” Zastanów się, ile razy byłeś świadkiem cudownej przemiany życia, gdy ktoś, kto był zagubiony, odnalazł sens, pokój i nową drogę. To nie jest przypadek – to znak obecności Królestwa.


Czy dostrzegasz Królestwo Boże w tych małych wspólnotach, gdzie ludzie żyją zgodnie z Ewangelią, wspierają się, kochają, dążą do sprawiedliwości? Może sam jesteś jego częścią, nawet tego nie zauważając. Każde twoje działanie na rzecz dobra, każde świadectwo miłości, każda walka o pokój i sprawiedliwość, n to wszystko są elementy Królestwa, które buduje się tu i teraz, przez ciebie i wokół ciebie.


Możesz uważać, że cuda to domena dawnych czasów, że teraz są tylko symbolem i reliktem przeszłości. Ale czy na pewno? Jak inaczej wyjaśnisz te niezwykłe wydarzenia, które przekraczają ludzkie zrozumienie? Może znaki i cuda są rzadsze, może łatwiej nam je przeoczyć w codziennym zgiełku, ale to nie znaczy, że ich nie ma. One są, wystarczy otworzyć oczy i zobaczyć, jak Królestwo Boże przenika nasze życie w sposób, który nie zawsze daje się wyrazić słowami.


A może zadajesz sobie pytanie, czy to wszystko nie jest zbyt idealistyczne? Czy rzeczywiście Królestwo Boże może istnieć na ziemi, skoro wokół jest tyle zła? Ale czyż Jezus nie mówił, że Królestwo jest jak zaczyn, który powoli przemienia całą mąkę, jak ziarnko gorczycy, które wyrasta na wielkie drzewo? Królestwo Boże to proces, który już trwa, ale jeszcze nie jest ukończony. To zadanie, do którego jesteś wezwany, aby przemieniać świat wokół siebie.


Królestwo Boże nie czeka na ciebie gdzieś tam, w odległej przyszłości. Ono jest tutaj, teraz, w każdym twoim kroku, każdej decyzji, w każdym sercu otwartym na miłość i prawdę. Warto postawić sobie pytanie, czy jesteśmy jego częścią? Czy żyjesz w sposób, który przybliża je do pełni? W pierwszym rozdziale Ewangelii Marka czytamy, „Czas ustalony przez Boga dopełnił się. Właśnie przybliżyło się do was Królestwo Boże. Opamiętajcie się więc i zaufajcie Dobrej Wiadomości o Bożym Królestwie!

 

Królestwo Boże wymaga działania, wymaga odważnych kroków w stronę dobra, pokoju i sprawiedliwości. Zastanów się, czy twoje życie odzwierciedla taką rzeczywistość. Bo Królestwo Boże jest blisko, a kluczowe pytanie, to…   jak blisko jesteś Ty?


 

Witold Augustyn

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

CZŁOWIEK W SZUFLADZIE

NANIEDZIELNIK 01.09 „Nikogo nie potępiajcie, abyście sami również nie zostali potępieni, gdyż normy, według których potępicie innych,...

Comments


bottom of page