top of page
  • Zdjęcie autoraWitek

Radość, Pokój i... ciastko z kremem?!

Badania psychologów głoszą, że aż 91% naszych obaw nigdy się nie spełnia. Problem polega na tym, że wielu z nas żyje tak, jakby te obawy były rzeczywistością lub miały się niebawem spełnić.

Radujcie się zawsze w Panu. Wyobrażacie sobie? ZAWSZE. Nawet kiedy kawa wylewa się na białą koszulę przed ważnym spotkaniem. Nawet, gdy zapominasz o ważnym terminie. A jeżeli Twoje ulubione ciastko upada kremem do dołu? Wtedy też się raduj. Radość w Panu to nie jest taka radość, którą czujesz, kiedy dostajesz podwyżkę, choć oczywiście, jest to też świetny powód do radości. To jest radość, która przetrwa nawet najbardziej niefortunne sytuacje.


Dzisiaj będzie nie tylko o radości, ale także o rozumie i łasce. W Psalmie 106 i Księdze Wyjścia 32, wspomniane są hołdy Izraelitów dla złotego cielca oraz reakcja Boga na ich odstępstwo. Mojżesz stracił izraelitów z oczu tylko na czterdzieści dni i oto skutek. Ale wstawił się za ludem, doprowadzając do Bożego przebaczenia. W Filipian 4, Paweł zachęca do życia w radości, modlitwie i skupianiu uwagi na tym, co pozytywne, zapewniając jednocześnie o obecności Bożego pokoju. To tak, jak zachęta do patrzenia na szklankę, która zawsze jest do połowy pełna a nie pusta. Natomiast w Mateuszu 22, Jezus, poprzez przypowieść o weselnej uczcie, podkreśla znaczenie odpowiedniego przygotowania się do relacji z Bogiem. Wszystkie te fragmenty podkreślają głęboką relację człowieka z Bogiem, miłosierdzie Stwórcy oraz wezwanie do prawości i wierności w tej relacji.



1 Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię - radości i chwało moja! - tak stójcie mocno w Panu, umiłowani! 2 Wzywam Ewodię i wzywam Syntychę, aby były jednomyślne w Panu. 3 Także proszę i ciebie, prawdziwy Syzygu, pomagaj im, bo one razem ze mną trudziły się dla Ewangelii wraz z Klemensem i pozostałymi moimi współpracownikami, których imiona są w księdze życia. 4 Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! 5 Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! 6 O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! 7 A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. 8 W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli! 9 Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.


Japoński pisarz Kōbō Abe w swojej książce „Kobieta z wydm” podzielił się refleksją: Tylko rozbitek, który uniknął śmierci na tonącym okręcie, może pojąć psychikę człowieka, który śmieje się wyłącznie dlatego, że może oddychać. Czym współcześnie jest rozum? A radość? Spróbujemy zbliżyć się do odpowiedzi, zagłębiając się w początek czwartego rozdziału listu do Filipian.


To jeden z listów więziennych Pawła. Adresowany jest do Kościoła w Filipach, który był jednym z pierwszych kościołów założonych w Europie przez Pawła. Filipianie byli bardzo bliscy sercu Pawła, co wyraża się w tonie i treści listu. Zwróćmy uwagę na problem, z którym Paweł musiał się zmierzyć w tej gminie. Spór pomiędzy liderami kościoła zmusił go do interwencji. Paweł używa tej sytuacji jako pretekstu do nauczania o znaczeniu naszej mentalności. Zastanowimy się nad tym, jak duma wpłynęła na postępowanie tych liderów. Omówimy, jak zachować zdrowy rozum i jak pielęgnować zdrowy sposób myślenia


W wielu listach Paweł koncentruje się na naszym życiu emocjonalnymi, sposobie myślenia, czyli na umyśle. Do Rzymian napisał o konieczności odnawiania umysłu (Rzymian 12:2). Koryntianom przypomniał, że posiadają „zamysł” Chrystusa (1 Koryntian 2:16). Tymoteuszowi przekazał, że Bóg dał nam ducha mocy, miłości i trzeźwego myślenia (2 Tymoteusza 1:7).


1 Przeto, bracia umiłowani, za którymi tęsknię - radości i chwało moja! - tak stójcie mocno w Panu, umiłowani! 2 Wzywam Ewodię i wzywam Syntychę, aby były jednomyślne w Panu. 3 Także proszę i ciebie, prawdziwy Syzygu, pomagaj im, bo one razem ze mną trudziły się dla Ewangelii wraz z Klemensem i pozostałymi moimi współpracownikami, których imiona są w księdze życia.


W liście do Filipian, Paweł zachęca Kościół do jednomyślności (Filipian 2:2). Ten motyw pojawia się również w czwartym rozdziale. Choć nie znamy natury sporu pomiędzy Euodią a Syntychą, jest jasne, że przeszkadzał on w utrzymaniu jedności wspólnoty. Pycha jest przeciwieństwem pokory. Zamiast służyć innym, skupia się na własnych potrzebach. Można przypuszczać, że obie kobiety były ofiarami pychy. Wydaje się, że straciły zdolność do utrzymania relacji w pokorze i zrozumieniu.


Pewnie każdy z nas zna osoby, które uważają, że zawsze mają rację. Jeśli nie potrafisz wskazać takiej osoby, być może jesteś nią Ty. Jednakże, przyznawanie się do błędów zawsze dodaje nam wiarygodności. Jest coś wyzwalającego w pielęgnowaniu zdolności do powiedzenia: "Mogłem się pomylić". Przyznanie się do błędu jest przeciwwagą dla dumy, która zagraża naszej duchowej dojrzałości i zdrowiu wspólnoty. Mieć rację, traktować siebie zbyt poważnie i trwać w cichym sprzeciwie wobec innych, to tylko krótka lista sposobu myślenia pełnego pychy i fałszywej dumy. Jest to rak, który niszczy nasz osobisty rozwój w Chrystusie, a także zdrowie naszych zborów. Jak zatem wyjść poza ten styl myślenia? Przyjrzyjmy się bliżej tekstowi;


4 Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! 5 Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! 6 O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! 7 A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. (Filipian 4:4-7 BT)


"Radujcie się zawsze w Panu" to centralny przekaz tego fragmentu. Radość w Panu powinna być stałym stanem serca wierzącego, niezależnie od okoliczności. Niech wszyscy ludzie ujrzą waszą łagodność. Paweł zachęca do życia w taki sposób, aby inni dostrzegali ich chrześcijańską postawę. Dodaje też przypomnienie, że Pan jest blisko, co może służyć jako zachęta i pocieszenie. Paweł radzi, by zamiast martwić się, przedstawiać Bogu wszystkie swoje prośby w modlitwie. Obiecuje, że pokój Boży, który przewyższa wszelkie zrozumienie, będzie strzegł naszych serc i umysłów.


Badania psychologów głoszą, że aż 91% naszych obaw nigdy się nie spełnia. Problem polega na tym, że wielu z nas żyje tak, jakby te obawy były rzeczywistością lub miały się niebawem spełnić. Paweł podaje rozwiązanie - modlitwę. Ale przekaz Apostoła nie dotyczy tylko modlitwy, ale także głębokiego związku i uwielbienia. To jest o relacji między nami a Bogiem. Modlitwa pozwala nam skoncentrować się. Przywraca naszą uwagę do prawdy o nas i o Bogu. To wyrażenie pełnego zaufania do kochającej natury i postawy Boga. Istnieje dziedzina nauki, która nazywa się neuroteologią. To tutaj naukowcy badają wpływ modlitwy na nasz mózg. Badania wskazują, że chociaż negatywne myśli mogą uszkodzić mózg, modlitwa może naprawić te szkody i promować zdrowie umysłu i ciała. Doktor Caroline Leaf po licznych doświadczeniach stwierdza, że 12 minut codziennej modlitwy przez 8 tygodni, może fizycznie zmieniać strukturę mózgu. Modlitwa zwiększa aktywność w obszarach mózgu związanych z empatią, wrażliwością na innych.


8 W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym - to miejcie na myśli! (Filipian 4:8 BT)


Paweł w tym fragmencie przypomina nam o konieczności skupienia się na rzeczach prawdziwych, sprawiedliwych i godnych uznania. Dzisiaj, otaczający nas świat wydaje się daleki od tego, co Paweł nazywał godnym uznania. Gdy przeglądamy wiadomości czy media społecznościowe, warto zastanowić się, dokąd wtedy kierują się nasze myśli? Czy skłaniają nas do negatywnego myślenia czy pozytywnego? Czy motywują do czynienia dobra, czy zła? A może utrzymują nas w emocjonalnej próżni? Paweł namawia nas abyśmy dążyli do wyższych wartości, abyśmy podnieśli sobie poprzeczkę. Duch Święty dostarcza nam myśli i perspektywy Chrystusa. Jego życie stało się częścią naszego. W Nim żyjemy, działamy i istniejemy, co obejmuje również nasze myśli, nasz sposób myślenia. Pielęgnowanie myśli skoncentrowanych na ciele, samolubnych czy nazbyt dumnych (pysznych) może łamać nas samych, nasze relacje oraz wspólnotę kościelną.


9 Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami. ( Filipian 4:9 BT)


W tej części listu Paweł kładzie nacisk na radość, pokój i jedność wśród wierzących. Ta jedność jest możliwa do utrzymania wtedy, gdy jesteśmy wierni nauce. Słyszymy, widzimy i przyjmujemy. Apostoł Podkreśla znaczenie modlitwy, wdzięczności oraz praktykowania życia w zgodzie z nauczaniem ewangelicznym. Wszystkie te elementy składają się na życie pełne pokoju i harmonii w relacji z Bogiem i innymi ludźmi. A wszystko to dzięki Bożej łasce.


Dzięki łasce zyskujemy niesamowity przywilej zbliżenia się - z pełnym zaufaniem - do tronu Boga. Możemy spędzać czas w Jego obecności, czerpiąc siłę do pojednania, służby, pokory i spełnienia. Nie utraciliśmy zdolności postrzegania, lecz nabyliśmy sposób myślenia, „myślenie”, zgodne z Chrystusem. Wystarczy się do Niego zwrócić i powiedzieć; – tak.

 

Witold Augustyn

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page